Shopping Cart

Brak produktów w koszyku.

Automatyzacja: biznesowa supermoc, którą musisz odkryć! – rozmowa z Izabelą Obidzińską

W tym odcinku porozmawiamy z Izabelą Obidzińską na temat jej początków z biznesem online oraz o biznesowej supermocy, którą jest automatyzacja.

Kilka słów o naszej rozmówczyni:

Izabela Obidzińska – pomagam przedsiębiorczym kobietom oraz twórcom online automatyzować dochodowy biznes, aby mogły sprzedawać na autopilocie, skalować swoje działania i zarabiać więcej bez ciągłego bycia online. Jestem certyfikowanym ekspertem MailerLite i specjalizuję się w automatyzacjach sprzedaży z wykorzystaniem WooCommerce, MailerLite i ManyChat. Od ponad 2 lat wspieram twórców online w wydawaniu produktów cyfrowych i budowaniu strategii sprzedaży, która pracuje za nich 24/7.

Jeśli chcesz w końcu uporządkować swój biznes i sprzedawać na autopilocie to mam coś dla ciebie – dołącz do bezpłatnego 3 dniowego wyzwania i dowiedz się jak zaplanować skuteczną automatyzację krok po kroku stworzyć pierwszą ścieżkę klienta i lejek sprzedażowy sprawić by twój biznes działał sprawniej bez marnowania czasu.

Do wyzwania dołączyć tutaj – https://izabelaobidzinska.pl/wyzwanie-3-dni-do-pierwszej-automatyzacji/

📅 Start 3-5 marca

Do posłuchania

Rozmowa do poczytania

Sylwia:
Cześć, cześć! Witajcie w cyklu „Specka na online”. Dzisiaj naszym gościem jest Izabela Obidzińska. Iza, na początek kilka słów o Tobie.

Izabela:
Cześć, cześć! Dzięki, Sylwia, za zaproszenie. Ja nazywam się Izabela Obidzińska i pomagam twórcom cyfrowym automatyzować ich biznesy. A dokładnie – tak je zoptymalizować, aby działały na autopilocie, zwiększały skalę ich działań, a jednocześnie nie wymagały od nich ciągłej obecności online. Wdrożyłam już ponad 330 automatyzacji, więc wiem, o czym mówię. W ostatnim czasie prowadzę również szkolenia dla twórców cyfrowych właśnie w zakresie automatyzacji.

Sylwia:
Super! O automatyzacji jeszcze porozmawiamy, ale może na początek powiedz, jakie były Twoje pierwsze kroki w biznesie online. Z jakimi wyzwaniami spotkałaś się na początku swojej drogi?

Izabela:
Osoby, które mnie znają, wiedzą, że zaczynałam jako wirtualna asystentka – to było dwa lata temu. Pierwsze wyzwania pojawiły się już na starcie. Po trzech miesiącach działalności zajmowałam się stronami internetowymi. Nagle okazało się, że mam pod opieką 10 stron i codziennie jakaś pada. Stres był ogromny! Okazało się, że problemem był brak miejsca na serwerze. To było moje pierwsze wyzwanie.

Wraz z rozwojem biznesu i mojego mindsetu, pojawiały się kolejne trudności. Tak naprawdę co miesiąc dochodziło coś nowego. Każda kłoda rzucona pod nogi, każde wyjście ze strefy komfortu sprawiało, że szybciej się rozwijałam.

Sylwia:
To prawda, wyzwania potrafią nas wzmocnić. A jakie trudności pojawiły się u Ciebie w ostatnim czasie?

Izabela:
Jednym z wyzwań było przestawienie sobie w głowie pewnych kwestii. Pracuję z klientami nad automatyzacją kampanii sprzedażowych – nie tylko od strony technicznej, ale też strategicznej. Pomagam ułożyć całą strategię. Bardzo angażuję się w wyniki klientów, traktując ich sukces jak mój własny. Jednak nauczyłam się, że to, co zrobi klient, nie zawsze zależy ode mnie. Zmiana tego mindsetu bardzo mi pomogła.

Sylwia:
To właśnie częsty problem – my dajemy z siebie wszystko, a klient machnie ręką i potem pyta, dlaczego coś nie działa. To bywa demotywujące.

Izabela:
Tak! I to jest moment, w którym wiele osób traci motywację. Widzę to u tych, którzy dopiero zaczynają pracę z klientami – nagle mają nawarstwiające się problemy, bo klienci sami nie angażują się w proces.

Sylwia:
Czy miałaś taki moment, kiedy pomyślałaś: „Nie dam rady”?

Izabela:
Nie miałam momentu zwątpienia, bo naprawdę lubię swoją pracę. Natomiast miałam moment ogromnego zmęczenia. W tamtym roku, w sierpniu, prawie w ogóle nie było mnie na Instagramie. Na szczęście miałam inne kanały komunikacji w biznesie. Byłam zmęczona ciągłym gonieniem: „Rolka taka, nie taka, hasztagi są, nie ma hasztagów, zmień to, zrób tamto…”. To było przebodźcowanie. Dałam sobie miesiąc przerwy i to była świetna decyzja.

Sylwia:
No właśnie, tutaj może pomóc automatyzacja. Jak zaczęła się Twoja przygoda z automatyzacją?

Izabela:
Długo szukałam swojej drogi. Od początku działałam technicznie, ale dopiero kiedy usiadłam i przeanalizowałam swoje wyróżniki, zobaczyłam, że automatyzacja to coś, co robię od dwóch lat każdego dnia. Teraz chcę iść w tym kierunku w pełni świadomie.

Sylwia:
Wielu przedsiębiorców uważa automatyzację za coś skomplikowanego. Od czego warto zacząć?

Izabela:
Najpierw określmy, co w naszym biznesie działa w sposób powtarzalny i można to zautomatyzować. Najlepiej zacząć od tych zadań, których nie lubimy lub które zajmują za dużo czasu.

Automatyzacja powinna mieć cel – nie chodzi o to, by po prostu założyć konto w narzędziu i robić automatyzacje bez przemyślenia.

Sylwia:
Czy można to wszystko zrobić samemu, czy lepiej skorzystać ze wsparcia specjalisty?

Izabela:
To zależy. Jeśli dopiero zaczynasz, skup się na podstawach i określeniu celu. Jeśli już działasz i masz produkty cyfrowe, warto skorzystać z konsultacji, żeby ktoś z lotu ptaka zobaczył, gdzie umyka sprzedaż i co można poprawić.

Sylwia:
A czy automatyzacja to naprawdę „autopilot”? Czy jednak trzeba to kontrolować?

Izabela:
To nie jest magiczna różdżka. Automatyzację trzeba monitorować – najlepiej co dwa tygodnie. Statystyki są kluczowe, bo może się okazać, że produkt nie jest dobrze dopasowany lub proces sprzedaży jest zbyt długi.

Sylwia:
Skoro automatyzacja jest wszędzie, to pewnie wiąże się z kosztami. Jakie są koszty podstawowego lejka sprzedażowego?

Izabela:
Można zacząć niskobudżetowo – np. w MailerLite do 1000 subskrybentów masz konto za darmo. Można też wykorzystać bezpłatne wtyczki do WooCommerce. Ale jeśli chcesz więcej funkcji, pojawią się koszty, np. ManyChat Pro to ok. 65 zł miesięcznie.

Automatyzację traktujmy jako inwestycję, a nie koszt. Mam klientów, którzy dzięki automatyzacji wygenerowali dodatkowe 48 000 zł rocznie, choć wcześniej w ogóle nie korzystali z do sprzedaży.

Sylwia:
Zdecydowanie wszystko zaczyna się od strategii! Iza, jakie masz plany na przyszłość?

Izabela:
Planów mam dużo! Już niebawem rusza bezpłatne wyzwanie o automatyzacji, dla tych, którzy chcą uporządkować swoje procesy. Poza tym prowadzę mentoring, szkolenia i rozwijam swoją działalność.

Sylwia:
Super! Dziewczyny, jeśli macie problem z automatyzacją i chcecie uporządkować swój biznes, odsyłam Was do Izy. Iza, dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.

Izabela:
Dzięki, Sylwia! Pa, pa!

Podziel się swoją opinią
Avatar photo
Sylwia Stein
Artykuły: 5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *